Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Ocieranie/buczenie przy skręcaniu w lewo

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Ocieranie/buczenie przy skręcaniu w lewo

    Padnięcie turbiny przynosi zazwyczaj same kożyści można wpakować z ARLa zrezygnować z ekologii i cieszyć się jazdą

  • #2
    Ocieranie/buczenie przy skręcaniu w lewo

    Witam,
    to mój pierwszy post na tym forum.
    Być może podobne tematy były poruszane, ale opiszę też swój - może coś poradzicie.
    Od pewnego czasu podczas jazdy przy skręcaniu w lewo we wnętrzu autka słychać jakieś hmmm ocieranie/buczenie czy coś podobnego.

    Moje spostrzeżenia (postaram się dość dokładnie opisać):
    - odgłos ujawnia się dopiero od około 40 km/h w zwyż
    - wystarczy lekki (dosłownie minimalny) ruch kierownicą w lewo, czasem mam wrażenie, że przy jeździe prosto też lekko słychać
    - natężenie odgłosu NIE zależy od "siły" skrętu
    - im większa prędkość tym większa częstotliwość odgłosu
    - odgłos wydaje się wydobywać ze środkowo-prawej przedniej części autka
    - płyn w układzie wspomagania jest i nie ucieka, działanie pompy wydaje się być OK
    - kierownica chodzi lekko, na postoju wszystko OK (bez odgłosu)
    - odpalałem autko na podnośniku - przy skręcaniu z kołami w górze odgłos praktycznie zanika, nie widać na pierwszy rzut oka żadnych śladów otarć
    - raczej wyeliminowałem przeguby (chyba inne odgłosy i w innych momentach)

    Ostatnio robiłem:
    - wymiana tulei wahacza
    - wymiana tarcz i klocków z przodu (jakieś 4000 km temu)
    - regeneracja drążka kierowniczego,
    - wymiana osłon przegubów

    Autko ma przejechane 167000 km, 1,6 101KM, AKL, 2001
    Mam nadzieję, że dość dokładnie opisałem problem - może ktoś miał coś podobnego?
    Wybieram się na dniach do warsztatu, ale chciałbym jeszcze zasięgnąć Waszej opinii
    --
    GM

    Komentarz


    • #3
      Zamieszczone przez gmalek
      ocieranie/buczenie
      a czy przypadkiem nie jest to huczenie łożyska :?:
      Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

      Komentarz


      • #4
        Też mi to chodzi po głowie, ale czy dokładnie takie były by objawy?
        Czy przy łożysku nie było by bardziej słyszalnego szumu niż tego co opisałem?
        Poza tym przy tym skręcaniu w lewo przy niższych prędkościach (40 - 70 km/h) wyczuwam niewielkie drgania przenoszące się na kierownicę, przy wyższych prędkościach już stanowczo mniej. Jeżeli by to było tylko łożysko to było by dobrze
        --
        GM

        Komentarz


        • #5
          takie to wróżenie z fusów :wink:
          przy łożysku jak skręcasz w lewo wyraźnie słychać prawą stronę i analogicznie odwrotnie, ale w Twoim przypadku :roll:

          a miałeś kiedyś wymieniane :?:

          [ Dodano: Czw 27 Lis, 08 22:56 ]
          jeszcze jedno mi się przypomniało
          od kiedy masz ten dzwięk (może od wymiany tarcz / klocków) :?:

          sprawdzałeś wzrokowo czy nic nie obciera, szoruje w/w elementów :?:
          Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

          Komentarz


          • #6
            Autko kupiłem niedawno (3 miechy, raczej poprzedni właściciel nie zmieniał) ja zmieniałem, ale jak na razie tylko lewy tył bo słyszałem już ewidentne huczenie, ale przy okazji goście rozpędzali na podnośniku każde koło i niby nie stwierdzili z przodu konieczności wymiany ... (jakieś 1000 km temu) ale być może właśnie upomina się o wymianę
            --
            GM

            Komentarz


            • #7
              w mojej O1 przednie łożysko wylazło z dnia na dzień, ale może niech inni się wypowiedzą
              Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

              Komentarz


              • #8
                Witam ponownie
                No i po problemie Podzielę się ze wszystkimi rozwiązaniem.
                Miałeś kolego rację - prawe łożysko, mechanik twierdził, że to wprawdzie niby wczesne stadium "psucia", ale i tak kazałem wymienić. Po wymianie łożyska autko płynie po drodze ))))

                Tak na marginesie - po podniesieniu autka i rozpędzeniu koła wszystko wydawało się OK.
                Dopiero po przejechaniu się kawałek z mechanikiem stwierdził, że to łożysko.

                Dzięki za podpowiedzi
                Pozdrawiam
                --
                GM

                Komentarz


                • #9
                  gmalek,
                  Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...

                  Komentarz

                  POWRÓT NA GÓRĘ
                  Pracuję...
                  X